FATZKE - facet, błazen, fircyk. Nazwałam to ciasto tak, bo można go dowolnie zmieniać, interpretować, używając dodatków, które akurat ma się w domu i oczekiwać na zawsze radosną niespodziankę po upieczeniu. Nie sprawia bowiem mój Murzyn wielu kłopotow w przeciwieństwie do nieco innego pana - FATZKE, o którym anegdotę zamieściłam na moim głównym blogu ( link po prawej stronie )
SKŁADNIKI:
3/4 szklanki mleka
2 szklanki cukru
1 kostka margaryny
6 łyżek kakao ( jeżeli jest bardzo ciemne to lepiej uzyc 3 łyżek, gdyż ma tendencje wysuszające )
4 jaja
2 szklanki mąki
1 lyżeczka proszku do pieczenia
zapach wanilinowy
bakalie wg uznania
JAK SIĘ TO ROBI:
Mleko, cukier, tłuszcz i kakao zagotować i ostudzić.
Odlać 1/2 szklanki na polewę
Do ostudzonej masy dodawać stopniowo, stale mieszając w mikserze: żółtka,
mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia,
aromat i bakalie.
Na koniec ubitą na sztywno pianę z białek.
Całość lekko lecz dokladnie wymieszać, przełożyc do dwu prostokątnych foremek.
Wstawić do nagrzanego do 180 st C piekarnika i piec ok 45 min.
WERSJA BLIŹNIACZA:
1.Zamiast margaryny może byc kostka masla lub poł na pół z margaryną albo szklanka dobrego, delikatnego oleju.
2.Zamiast 6 łyżek kakao może być 6 łyżek kawy rozpuszczalnej lub 3 łyżki kakao i 3 łyżki kawy rozpuszczalnej.
3.Można dodać przyprawę piernikową zamiast jednego wanilinowego aromatu
4.Można dodać orzechy i migdały, konfitury z rozmaitych owoców - czyli to, co sie ma akurat pod ręką.
5. Można zamiast mleka dodać jogurt naturalny ale wtedy tłuszcz, cukier, kakao, ew.kawę zagotowujemy bez niego, bo się zetnie. Możemy go dodać po lekkim schłodzeniu powyższej mieszanki.
6. Pozostale, główne składniki i sposób wykonania pozostają bez zmian.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz